- autor: adamko91, 2014-10-09 00:00
-
Zespół trampkarzy wygrał 1:0 (0:0), a młodzików 3:0 (3:0) ze Zdrojem Ciechocinek w meczach V kolejki Ligi Okręgowej.
Trampkarze pomimo, że przez całe spotkanie byli zespołem lepszym to zwycięstwo jak najbardziej zasłużone odnieśli w dość szczęśliwych okolicznościach. Pierwsza połowa zakończona bezbramkowym remisem przebiegała pod nasze dyktando ale nie przyniosła nam bramek. Goście przeważali jedynie pod względem warunków fizycznych, i z tym mieliśmy najwięcej problemów. Rywale nie przebierali w środkach często uciekając do fauli jednak stałe fragmenty w tym meczu nie były naszą mocną stroną. Najbliżej strzelenia bramki w tej części był Michał Górski ale piłka po jego strzale głową przeleciała minimalnie obok słupka i Sebastian Fido kiedy uderzona przez niego z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę. W drugiej części meczu coraz śmielej zaczęli poczynać sobie goście kilkakrotnie zapędzając się pod naszą bramkę. Po jednej z takich akcji dziesięć minut przed końcem meczu zawodnicy Zdroju otrzymali w prezencie od sędziego rut karny którego jednak nie wykorzystali. To było ostrzeżenie dla naszego zespołu, który podkręcił tempo i po jednej z kilku akcji w końcówce zdobył bramkę dającą trzy punkty. Zwycięską bramkę zdobył Sebastian Fido w 68', po akcji Oskara Żbikowskiego. Dośrodkowaną przez Żbika piłkę wypuścił z rąk bramkarz rywali. a tą Patryk Jakubczak przytomnie wycofał do nabiegającego Seby, któremu pozostało tylko umieścić ją w bramce.
Mecz młodzików zakończył się pewną wygraną naszego zespołu 3:0 chociaż równie dobrze wynik mógł być dwucyfrowy bo okazji bramkowy nasi zawodnicy mieli kilkanaście. Wszystkie bramki wpadły przed przerwą, w 7' i 16' brakarza gości pokonał Adrian Buczkowski, a tuż przed przerwą wynik ustalił Michał Górski. Goście tylko raz zagrozili naszej bramce w końcówce meczu ale świetnie spisał się w sytuacji sam na sam z napastnikiem Zdroju Łukasz Winiecki, który w drugiej połowie zastąpił w naszej bramce Filipa Eizenharta. Po remisie Startu Radziejów z imiennikiem ze Stawek 1:1 nasz zespół pozostał samodzielnym liderem rozgrywek.