- autor: adamko91, 2015-05-11 21:37
-
Zespół juniorów młodszych po zwycięstwie 4:1 (1:1) z Sadownikiem Waganiec oraz po korzystnych wynikach innych spotkania ligowych nadal pozostaje w grze o mistrzostwo.
Nasz zespół zrobił swoje i odniósł pewne zwycięstwo chociaż nie było ono tak imponujące jak jesienią na boisku rywala kiedy wygraliśmy 10:1 to jednak najważniejsze są punkty. Sadownik wiosną spisuje się bardzo dobrze, remisy ze Zdrojem Ciechocinek i Zjednoczonymi Piotrków Kuj., minimalna porażka 1:2 ze Startem Radziejów nakazywały ostrożność w typowaniu faworyta tego meczu. Nasz zespół rozpoczął mecz od kilku okazji ale nie potrafił żadnej zamienić na bramkę. Goście groźnie zaatakowali w 22' i od razu zdobyli bramkę, a kilka minut później mogli zdobyć drugą. Nasz zespół odpowiedział w 29', Krzysztof Wiśniewski dobrze uruchomił na skrzydle Michała Centkowskiego, ten zagrał wzdłuż bramki, a akcję zamknął Konrad Gronet z bliska pakując piłkę do bramki rywali. Remis utrzymał się do przerwy ale oczywiście taki wynik nas nie satysfakcjonował. Po zmianie stron nasz zespół zagrał dużo lepiej i już po kwadransie gry było po emocjach. W 44' Karol Wienconek podwyższył na 2:1, w 50' Konrad Gronet w sytuacji sam na sam przelobował bramkarza i było 3:1, a wynik ustalił w 54' Michał Centkowski wykorzystując podanie Bartka Zapieca. Szybko zdobyte bramki w drugiej połowie odebrały rywalom chęci go gry ale nasi zawodnicy nie wykorzystali tego dając pokaz jak marnuje się doskonałe sytuacje. Nasi zawodnicy zamiast grać zespołowo próbowali szukać indywidualnych rozwiązań chcąc wpisać się na listę strzelców czego efektem było zmarnowanych kilkanaście sytuacji. Po sobotnim zwycięstwie z Sadownikiem oraz porażce Ziemowita ze Startem Radziejów nasz zespół odrobił trzy punkty do prowadzącego zespołu z Osięcin. Za tydzień nasz zespół czeka pojedynek ze startem Radziejów.