- autor: adamko91, 2015-09-17 08:19
-
Zespół trampkarzy pokonał pod Tężniami Zdrój Ciechocinek 2:1 (1:1) ale skuteczność naszego zespołu w tym meczu była fatalna.
Już w pierwszej minucie meczu Jakub Dwojak wyprowadzając piłkę przewrócił się na niej, a gospodarze skorzystali z prezentu i objęli prowadzenie. Później można powiedzieć, że w piłkę grał już tylko jeden zespół, bo zawodnicy Zdroju w zasadzie tylko biegali za piłką. Wyrównał w 18' Sebastian Fido strzałem z dystansu, a decydującą o zwycięstwie bramkę strzelił na początku drugiej połowy Miłosz Machłaj. Wyjazdowe zwycięstwo cieszy tak jak i gra naszego zespołu ale skuteczność jaką prezentowali w Ciechocinku nasi napastnicy jest kompromitująca. Nasz zespół wypracował sobie około dwudziestu idealnych okazji bramkowych,a skończyło się na dwóch trafieniach i do ostatniego gwizdka sędziego musieliśmy obawiać się czy przypadkiem znowu nie popełnimy jakiegoś błędu i pomimo, że rywale sporadycznie przekraczali połowę boiska nie stracimy drugiej bramki. Nasi napastnicy nie potrafili w tym meczu strzelić nawet do pustej bramki z trzech metrów, a na domiar złego brakowało jeszcze szczęścia. W pierwszej połowie Sebastian Fido nie wykorzystał rzutu karnego trafiając w słupek, a w drugiej połowie dwukrotnie od utraty bramki gospodarzy uratowała poprzeczka. Kolejny sprawdzian dla naszych zawodników już w niedzielę z Lechem Rypin ale rywal to już zdecydowanie mocniejszy zespół i o zwycięstwo będzie zdecydowanie trudniej.