- autor: adamko91, 2016-04-24 23:11
-
Zespół juniorów starszych zaledwie zremisował 3:3 (2:2) z Włocłavią Włocławek w kolejnym meczu rundy wiosennej ligi wojewódzkiej.
Nasz zespół rozpoczął mecz od mocnego akcentu bo już w 6' po ładnej akcji zakończonej celnym strzałem Denisa Olejnika objęliśmy prowadzenie z którego jednak nie cieszyliśmy się długo. W 7' goście po błędzie w obronie Marka Zielińskiego przejęli piłkę i przeprowadzili akcję zakończoną strzałem, po którym uderzona przez rywala piłka trafiła w rękę Szymona Umerlika i sędzia podyktował rzut karny, po którym padła bramka wyrównująca. Można by dyskutować na temat słuszności decyzji sędziego bo Szymon stał trzy metry przed rywalem, który uderzał piłkę z linii pola karnego i tak naprawdę nie mógł zareagować i schować ręki ale sędzie uznał, że powiększył powierzchnię ciała i podjął taką,a nie inną decyzję. W 36' przeprowadziliśmy kopię akcji, po której wpadła pierwsza bramka i ponownie Denis Olejnik po asyście Patryka Zapieca strzelił drugą bramkę. Niestety nasi zawodnicy ponownie po zdobyciu bramki nie zachowali koncentracji i rywale niespełna 60 sekund później po serii błędów naszej defensywy doprowadzili do remisu. W pierwszej części spotkania znakomitych okazji nie wykorzystał Kamil Lewandowski, który trzykrotnie przegrywał pojedynki sam na sam z bramkarzem gości. Po zmianie stron znowu uśmiechnęło się do nas szczęści, z którego jednak nie skorzystaliśmy. W 48' po faulu na Patryku Zapiecu mieliśmy rzut karny ale egzekwujący go Denis Olejnik zagrał fatalnie podając piłkę bramkarzowi. W 68' w zasadzie jedyna w tej części meczu sytuacja Włocłavii , zakończyła się bramką i przed naszą drużyną zawisło widmo porażki bo goście od początku drugiej połowy nastawili się zdecydowanie na obronę wyniku. Nasz zespół podkręcił trochę tempo ale starczyło to jedynie do strzelenia bramki wyrównującej. W 80' Patryk Zapiec dokładnie dośrodkował piłkę z rzutu wolnego w pole karne, a tam najlepiej zachował się Szymon Umerlik, który strzałem z pięciu metrów doprowadził do remisu. Szkoda bo po takim przebiegu meczu możemy powiedzieć, że bardziej straciliśmy dwa punkty niż zyskaliśmy jeden ale przed nami kolejne spotkania i szansa na powiększenie dorobku punktowego.
